18 sierpnia br. w Operze Krakowskiej wystąpił Bobby McFerrin z NDR Big Band w specjalnym programie chopinowskim. Premierowy koncert odbył się w Hamburgu 11 sierpnia, sześć dni później w Warszawie w ramach festiwalu "Chopin i jego Europa", a 18 sierpnia w Operze Krakowskiej. 

Był to koncert finałowy XV Jubileuszowego Letniego Festiwalu Jazzowego.

W swoich wspomnieniach, "Impressions et Souvenirs" George Sand opisywała, jak pewnego dnia Chopin zastygł nagle grając na fortepianie. Niezauważenie przyszedł z wizytą Eugène Delacroix. "Kontynuuj!", powiedział zaprzyjaźniony malarz, "To nie jest koniec!" To nie jest nawet początek, " odpowiedział pianista. "Nic nie następuje ... tylko odbicia, cienie, bezpodstawne schematy. Staram się zrobić kolor i nawet zrozumieć formę. "Delacroix dodawał mu otuchy mówiąc: "Jedno bez drugiego nie istnieje. " "A jeśli nic poza światłem księżyca nie znajdę?"  Chopin zaczął znowu. I subtelnie przenika delikatne barwy modulacji, opisuje Sand. Ta bezpośredniość improwizacji znajduje odzwierciedlenie w muzyce Chopina - oraz głęboko w folklorze, w którym Polska jest ukorzeniona. Twórczość Chopina posiada w sobie wokalną jakość - nawet jeśli w centrum jego oeuvres, znajduje się fortepian.

Bobby Mc Ferrin wspólnie z NDR Bigband Chopin przynosi zupełnie nowy sposób śpiewania. McFerrin najlepiej wyjaśnia to publiczności improwizowaną opowieścią bez słów. Wokalista nazywany niewłaściwe piosenkarzem, jak napisano w Grand Canyon o jego debiutanckim albumie "The Voice" w 1983 roku. W międzyczasie wiemy, iż McFerrin, który rozpoczął swoją karierę jako pianista, kontynuował karierę jako uniwersalny muzyk tworząc również z Chickiem Corea w duecie, Jackiem DeJohnette czy YoYo Ma, z jego Voicestrą.

Pracował także jako dyrygent z orkiestrami, m.in. St Paul Chamber Orchestra i Filharmonii Wiedeńskiej. Jego pierwsze doświadczenia z orkiestrą jazzową miały miejsce w 2007 r., gdzie był gościem NDR Bigband. Źródło inwencji McFerrina jako improwizatora – podobnie jak Chopin – tkwi w śpiewanej w muzyce ludowej. Rozumie on kompozycje polskiego kompozytora jako "język muzyki" i jako podstawę komunikacji improwizatorów z NDR Bigband.

Gil Goldstein jest jednym z najbardziej interesujących aranżerów naszych czasów. Jako klawiszowiec, zdobył doświadczenie w zespołach prowadzonych przez Jim Hall, Wayne Shorter i Gil Evans, których legendarne aranżacje w 1991 Miles Davis w Montreux. Od 2002 r., Goldstein, współpracuje wraz z Bobby McFerrin, jako klawiszowiec, akordeonista oraz producent.

Legendarny wokalista, nazywany jednym z cudów światowej muzyki będzie ponownie w Polsce ! ..., tym razem da koncert  wraz z wokalnym trio WeBe3, w Warszawie, w sali PKiN , 4 lipca 2012 ... bilety już w sprzedaży !.