Teatr Bez Rzędów - założona przez Lecha Walickiego w 2008 roku, nieformalna grupa teatralna skupiająca profesjonalnych młodych twórców, na co dzień związanych z teatrami w całej Polsce. Twórców, którzy w wolnym czasie, poza pracą w teatrze, spotykają się by wspólnie tworzyć… teatr.

Teatr bez rzędów, bez dachu, bez „desek”, bez dyrektora, bez dziury w całym, bez marnych aktorów i brzydkich aktorek, bez angażów choć z zaangażowaniem, bez braku fantazji, bez przesady. 


LISIA INTRYGA  inspirowane „Serenadą” Sławomira Mrożka

Scenariusz i reżyseria : Lech Walicki
Scenografia: Lech Walicki, wykonanie: Filip Walicki
Kostiumy: zespół

Występują :
Agnieszka Baranowska,
Iga Eckert,
Łukasz Pracki,
Filip Walicki,
Lech Walicki...
 
Czas : 1 godz.
 
„Lisia intryga” inspirowane „Serenadą” Sławomira Mrożka to spektakl w konwencji drobiarsko – garmażeryjnej. Krótka rozprawa na tematy damsko – męskie, a w zasadzie kurzo – kogucie, z małą domieszką chytrej igraszki.

Niespełnione wokalne pasje koguta stają się przyczyną innych niespełnień… Czy ktoś je zaspokoi? Czy ktoś jest w stanie im podołać ? Czy w życiu trzeba być lwem, czy lisem ? Jak odnaleźć kompromis ? Gdzie jest słynny złoty środek kurzego jaja ? Oto są pytania…


13 lipca (sobota) o godz. 20:00 aktorzy TEATRU BEZ RZĘDÓW i ich LISIA INTRYGA w Altanie Muzycznej Café Zakopianka na Plantach - zapraszamy 

 

Pasja i młodość zwyciężyły pogodę niesprzyjającą dzisiaj plenerowym imprezom. Pomimo zimna i mocno pochmurnego nieba straszącego letnim deszczem – aktorzy już w godzinach południowych podjęli przygotowania do wieczornej teatralnej „produkcji” .
 
Powstała więc zmysłowa dekoracja znakomicie korespondująca z zielonym pejzażem krakowskich Plant, czyli kurny wóz na którym i wokół którego rozegrała się zabawna Lisia intryg w której kury, kogut i lis, w zabawnych tekstach i zmysłowej interpretacji aktorów wytknęli nam ludzkie słabości (…).
 
Pomysł na plenerowy teatr znakomity i przenoszący nas w minioną epokę, w której aktorskie trupy bawiły zgromadzonych; sztuką niekonwencjonalną, kupletami i krotochwilami o często sporej wartości artystycznej, a nagrodą dla artystów były oklaski publiczności i poczęstunek – jak w tym wypadku – kawiarni „Zakopianka” . Ale czy to im wystarczy w dzisiejszych czasach ..?  Jeżeli aktorzy TEATRU BEZ RZĘDÓW zawitają do nas z kolejnymi teatralnymi pomysłami z pewnością ucieszy to naszych kawiarnianych bywalców a i przysporzy nowej publiczności.
 
Być może, więc  do zobaczenia ..